Przezwyciężywszy lekką grypę, która zmusiła go do pozostania na jeden dzień w Krakowie, Jan Paweł II ponownie 16 czerwca osobiście przewodniczył modlitewnym spotkaniom z wiernymi w Starym Sączu. Głównym akcentem była kanonizacja bł. Kingi. Najpierw jednak rano rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro Valls oświadczył dziennikarzom, że stan zdrowia Ojca Świętego jest na tyle dobry, iż może on realizować dotychczasowy program pielgrzymki, nie pojedzie jednak do Armenii, ale powróci do Rzymu 17 czerwca po południu.
Do Starego Sącza, gdzie czekało nań 550 tys. pielgrzymów, Papież przybył samochodem, przebijając się przez korek samochodów zdążających na miejsce celebry.
Wśród oczekujących były siostry klaryski z sądeckiego klasztoru, prezydent i premier Węgier, premier Słowacji, prymas Węgier kard. László Paskai z grupą ok. 1,5 tysiąca rodaków, pielgrzymi ze Słowacji oraz blisko tysiąc wiernych z Ukrainy z metropolitą lwowskim abp. Marianem Jaworskim na czele.
Jan Paweł II zaapelował o ducha służby, uczciwości i prawdy w dziedzinie polityki, działalności gospodarczej, społecznej i prawodawczej. Nadrzędną zasadą winno być dobro wspólne podkreślił.
Po Mszy Ojciec Święty pozdrowił pielgrzymów z Węgier, Czech i Słowacji w ich ojczystych językach, nazywając to żartobliwie „egzaminem z języków”. Zwracając się do obecnych na uroczystości uchodźców z Kosowa z ośrodka w Gołkowicach, wyraził radość, że „na tej ziemi znalazło się dla nich miejsce” oraz nadzieję, że „szybko będzie położony kres tragedii tej wojny” oraz wezwał do zaprzestania „działań, które niosą zniszczenie i cierpienie wielu ludziom”.
W odczytanej przez kard. Macharskiego homilii podczas Mszy kanonizacyjnej Ojciec Święty wzywał do świętości w codziennym życiu. „Nie lękajcie się być świętymi! Uczyńcie kończący się wiek i nowe tysiąclecie erą ludzi świętych!” – wołał Papież. Zwrócił też uwagę, że głęboko religijna księżna potrafiła znakomicie troszczyć się o sprawy Pana także w świecie uczestniczyła w rządzeniu, odbudowywała kraj ze zniszczeń rozbicia dzielnicowego i najazdów tatarskich, z nią związana jest działalność kopalni soli, dbała o rozwój kultury.
Po Mszy św. przy dźwiękach góralskiej kapeli, po „egzaminie z języków” Papież zapowiedział „powtórkę z geografii”. Wymieniane przezeń kolejno miejscowości, góry i rzeki Sądecczyzny wywołały ogromny entuzjazm tłumów, które nagrodziły słowa papieskie wykrzyczaną z całego serca „szóstką z plusem”, wiwatami i śpiewem „Sto lat”.